Posty

Costa Blanca zimą

Obraz
     Każdego roku Costa Blanca przyciąga tłumy turystów spragnionych słońca. Praktycznie przez cały rok, ta część hiszpańskiego wybrzeża wabi urlopowiczów szerokimi plażami, uroczymi miasteczkami, pyszną kuchnią i beztroską atmosferą. Latem, za sprawą fantastycznej pogody, tutejsze kurorty pękają w szwach, a radość i beztroska udzielić się może nawet największym mrukom. Prawdziwy wakacyjny raj, ale…(zawsze musi być jakieś, ale), szkopuł w tym, że nie widzę nic przyjemnego w leżeniu plackiem na plaży w piekielnych temperaturach, wieczornych tłumach w restauracjach, nie mówiąc już o zwiedzaniu okolicznych atrakcji, tonąc w oceanie własnego potu. A że zwiedzanie zawsze wygrywa u mnie z błogim lenistwem na plaży, to i wybranie Costa Blanca na zimowy wypoczynek nie wydaje mi się być niczym dziwnym. Muszę też przyznać, że nie był to nigdy mój wymarzony kierunek, region kojarzył mi się tylko i wyłącznie z wysokimi niezbyt urodziwymi apartamentowcami i kąpieliskami pełnymi tandet...

Auvers-sur-Oise śladami Vincenta Van Gogha

Obraz
     Auvers-sur-Oise (nie pytajcie mnie jak to wymówić) odwiedzamy początkiem maja, to mniej więcej ta sama pora, kiedy w 1890 roku, pojawił się tu Vincent Van Gogh. Jest gorący, upalny wręcz dzień i już domyślam się, dlaczego miasteczko przypadło Holendrowi do gustu, bo chyba przypadło skoro namalował tu aż 74 obrazy przez ostatnie 70 dni swojego życia. Jest nas czwórka, trzy pokolenia kobiet z naszej rodziny, babcia, dwie córki i wnuczka, w podróży szlakiem naszych ulubionych artystów. No dobra, moich ulubionych malarzy, ale dziewczyny też lubią sztukę i szukając pomysłu na taką wielopokoleniową wyprawę, ten wydał nam się najlepszy.      Do miasteczka docieramy wypożyczonym na lotnisku samochodem, bo choć położone jest ono zaledwie trzydzieści kilka kilometrów od centrum Paryża , my przecież będziemy jechać dalej eksplorować wybrzeże Normandii. Dostać się tu można również, co prawda z kilkoma przesiadkami, pociągiem ze stolicy Francji.     ...