Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2015

Holandia – słów kilka o kempingu i parku rozrywki Duinrell

Obraz
Każdego dnia oprócz wycieczek opisanych w poprzednich postach, trochę czasu spędzaliśmy w parku Duinrell. Jak już wspominałam dla mieszkańców kempingu, wstęp nie łączy się z dodatkowym kosztem, jedynie za wizytę w Aquaparku należy uiścić niewielką opłatę. Park rozrywki Duinrell nie jest może najbardziej spektakularnym tego typu parkiem w Europie. Odnosząc to jednak do naszych polskich wesołych miasteczek to bije je na głowę - z wyłączeniem tego najnowszego ;). Są tu atrakcje dla wszystkich grup wiekowych, od bajkowych mini kolejek dla maluszków, po rolerkoster z pionowym zjazdem w dół. Atrakcji jest mnóstwo i mam przez sześć dni pobytu chyba nie udało się skorzystać ze wszystkich. Wielkim plusem tego miejsca, o tej porze roku, jest praktycznie brak kolejek do atrakcji. Nasze dzieci, które miały wówczas 5, 7 i 11 lat, bawiły się świetnie, my zresztą też. Ciągle pytają, kiedy pojedziemy tam znowu. Sam kemping też zrobił na nas pozytywne wraże

Holandia – nadmorski kurort Scheveningen

Obraz
Jeszcze przed wyjazdem marzył mi się rajd rowerowy i piknik połączony ze zbieraniem muszelek na szerokich piaszczystych plażach Morza Północnego. Aura jednak nie zachęcała do tego typu rozrywek, a z drugiej strony zwyczajnie zabrakło czasu. Ostatniego dnia naszego pobytu zrobiło się naprawdę zimno, ale mimo to postanowiliśmy na chwilę wyrwać się z kempingu i rzucić, choć okiem na morze z perspektywy nadmorskiego deptaka. Scheveningen to dziś piękny kurort porównywalny do naszego Sopotu z szeroką promenadą ciągnącą się wzdłuż morza, przy której znajduje się wiele knajpek, hoteli i innych atrakcji. Ta dawna wioska rybacka, która została wchłonięta przez Hagę i dziś stała się jej dzielnicą, jest ponoć największym morskim kąpieliskiem Holandii.         Trochę zaskoczona byłam tym, że piękne długie i szerokie molo jest całkowicie zabudowane. Szybko jednak zrozumiałam, że jest to bardzo zasadne, szczególnie w takie dni jak ten, kiedy to my nim spacer

Holandia – Delft, spacer z delfickim fajansem w tle.

Obraz
Delf, według niektórych przewodników jest jednym z najpiękniejszych holenderskich miast, a swoją popularność zyskało dzięki ceramicznym wyrobom, produkowanym tu już od XVII wieku. To typowe dla Holandii miasto, z piękną starówką poprzecinaną licznymi szerokimi kanałami i starymi kamienicami.       Stare miasto jest niezbyt rozległe i świetnie nadaje się na popołudniowy spacer. Przemierzaliśmy, zatem nieśpiesznie kolejne uliczki chłonąc atmosferę tego miejsca. Na pokaźnym rynku mieści się Nowy Kościół wybudowany w stylu gotycki ze strzelistą ponad 100 metrową wieżą. Naprzeciwko kościoła zlokalizowany jest piękny renesansowy ratusz miejski. Cały rynek otoczy jest głównie ceglanymi kamieniczkami w typowo holenderskim stylu, w których mieści się wiele kawiarenek i sklepów z pamiątkami. Fajans delficki w czasach swojej świetności (1650 – 1750 rok) był odpowiedzią na drogą prawdziwą porcelanę importowaną z Chin. Biała porcelana z niebieskimi

Holandia – wiatraki w Kinderdijk

Obraz
Kolejny symbol, który od razu kojarzy się z Holandią to oczywiście wiatraki. Kinderdijk to wieś w pobliżu Rotterdamu, która wybudowana została na polderze. Do jego osuszenia powstało szereg wiatraków, których zadaniem było pompowanie wody z jednego kanału do drugiego położonego wyżej i tak dalej. Te urocze budowle usiane po całym kraju pełniły zatem bardzo odpowiedzialną funkcję i tylko od ich skuteczności zależał byt lokalnych społeczności.        19 zabytkowych wiatraków w Kinderdijk, które przetrwały do naszych czasów w większości wybudowane zostały w latach 1738 – 1740. Usytuowane są na dwóch brzegach kanału i jest to największe skupisko zabytkowych wiatraków na terenie kraju. Ta jedna z głównych atrakcji turystycznych Holandii została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO.  Po dotarciu na miejsce, w pierwszej kolejności, postanowiliśmy przepłynąć się małym stateczkiem po kanale. Zatem bez zbędnego wysiłku mogliśmy naciesz