Holandia – wiatraki w Kinderdijk
Kolejny symbol, który od razu kojarzy się z Holandią to oczywiście wiatraki. Kinderdijk to wieś w pobliżu Rotterdamu, która wybudowana została na polderze. Do jego osuszenia powstało szereg wiatraków, których zadaniem było pompowanie wody z jednego kanału do drugiego położonego wyżej i tak dalej. Te urocze budowle usiane po całym kraju pełniły zatem bardzo odpowiedzialną funkcję i tylko od ich skuteczności zależał byt lokalnych społeczności.
19 zabytkowych wiatraków w Kinderdijk, które przetrwały do naszych czasów w większości wybudowane zostały w latach 1738 – 1740. Usytuowane są na dwóch brzegach kanału i jest to największe skupisko zabytkowych wiatraków na terenie kraju. Ta jedna z głównych atrakcji turystycznych Holandii została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Po dotarciu na miejsce, w pierwszej kolejności, postanowiliśmy przepłynąć się małym stateczkiem po kanale. Zatem bez zbędnego wysiłku mogliśmy nacieszyć się tym osobliwym miejscem. Było chłodno, pochmurnie i szaro, ale mi bardzo spodobały się wiatraki właśnie w takiej odsłonie, choć pewnie w pełnym słońcu wyglądają również urokliwie. Następnie zrobiliśmy sobie krótki spacer groblą i zwiedziliśmy jeden z nich. Wnętrze przedstawia wystrój z lat kiedy był on domem dla całej rodziny, oraz kilka makiet i prezentacji filmowych na czym polegała praca wiatraków.
Samo wejście i spacerowanie po terenie jest bezpłatne, niewielką opłatę należy uiścić jedynie za zwiedzanie wiatraka czy rejs stateczkiem. Jak widać poniżej miejsce to służy również rekreacji, nie mam pojęcia jak nazywa się ten sport. Przy mojej koordynacji ruchowej na pewno nie obyłoby się bez kąpieli, ale panowie dawali radę.
Ostatnie zdjęcie pozostawia wiele do życzenia, ale pokazuje świetnie rozkład wiatraków. A jeśli uznacie,że mało Wam jeszcze wiatraków to gorąco polecam wizytę w Skansenie Zaanse Schans
Komentarze
Prześlij komentarz